Sen – c.d.

Po raz kolejny czytam i słyszę od mądrych ludzi, że w budowaniu odporności priorytetem jest SEN.

Na Uniwersytecie Kalifornijskim przeprowadzono ciekawe i jednocześnie przerażające badania. Ochotnikom (czyli za ich zgodą!!!) wstrzyknięto do nosa dawki wirusa. Poddano ich kwarantannie. Monitorowano ich stan, pobierano próbki, sprawdzano reakcję organizmu. 150 uczestników podzielono na cztery podgrupy, w zależności od tego, JAK DŁUGO SPALI, w tygodniu poprzedzającym kontakt z wirusem. Mniej niż 5 godzin, 5-6 godzin, 6-7 godzin i więcej niż 7. W ten sposób zauważono wyraźną zależność między długością snu a odsetkiem zachorowań. Im krócej dana osoba spała w tygodniu poprzedzającym kontakt z wirusem, tym większe było prawdopodobieństwo, że zachoruje. U śpiących 5 godzin wynosiło 50 %, natomiast u śpiących więcej niż 7 godzin tylko 18%.

Co jeszcze wynika z tego eksperymentu? Że nie wszyscy, po kontakcie z wirusem zachorowali .

Mamy tu odpowiedź na aktualną sytuację. Wniosek – w sezonie zachorowań na grypę (nie tylko Covi 19), powinniśmy spać odpowiednio długo, czyli dorośli 7,5 lub 9 godzin (wielokrotność cyklu snu – 90 minut). Sen i układ immunologiczny łączą bliskie, dwukierunkowe zależności. Przecież kiedy jesteśmy chorzy układ odpornościowy pobudza system odpowiedzialny za sen, domagając się większej ilości odpoczynku. Znacie? Tak. Czy pozwalaliśmy sobie na więcej snu? Niestety, nie zawsze. Ale nie wszystko stracone. Wyciągnijmy wnioski, szczególnie teraz.

Co jeszcze jest ważne? Pora snu. Zdecydowanie lepsze jest chodzenie spać przed północą, choć specjaliści zalecają o 22.00 i wstawanie skoro świt. Po przebudzeniu od razu odsłońmy rolety, niech do naszych oczu dociera naturalne światło (od rana pracujemy na jakość snu w nocy). Jeśli możemy wyjdźmy na balkon, taras czy do ogrodu, by nacieszyć się promieniami słońca.

Wcześniejsze położenie się do łóżka to też wcześniejsza kolacja. Podziękują za nią jelita, które, jak pamiętamy odpowiadają za 70 % naszej odporności.

Pamiętajmy jednak, że ODPORNOŚĆ jest SUMĄ higienicznego trybu życia, a czynniki na nią wpływające są zależne od siebie. Konieczny jest BALANS między snem, odżywianiem, aktywnością fizyczną, odpoczynkiem, świadomym, prawidłowym oddechem oraz dbaniem o spokój umysłu (nie słuchaj cały dzień wiadomości!), czyli o swój mózg.

Zastanów się, czego TERAZ najbardziej potrzebujesz, zadbaj o siebie, bo na to akurat masz wpływ.

Krystyna Jacków-Sowa

Tło zdjęcie utworzone przez bedneyimages - pl.freepik.com
Sen – c.d.
Tagi: